Inflacja w Polsce osiągnęła swoje apogeum jesienią 1923 roku. Doprowadziło to nie tylko do konieczności wyemitowania najwyższych nominałów polskich pieniędzy - 5 i 10 mln marek w jednym banknocie, ale i do znacznej destabilizacji gospodarki, niemożności efektywnego regulowania zobowiązań państwa i rozruchów społecznych, a w rezultacie upadku rządu Wincentego Witosa. 19 grudnia 1923 roku powołano nowy rząd, w którym tekę Premiera i Ministra Skarbu objął Władysław Grabski.
To właśnie Władysława Grabskiego znamy obecnie jako głównego architekta reformy monetarnej, która była nadrzędnym celem postawionym przed jego rządem. Z realizacji tego celu Grabski wywiązał się znakomicie.
Już w styczniu 1924 roku ukazało się rozporządzenie ustanawiające nową walutę - złotego polskiego oraz powołujące nowy organ odpowiedzialny za jego emisję - Bank Polski, który zastąpił dotychczasowego emitenta: Polską Krajową Kasę Pożyczkową.
Bank Polski rozpoczął swoją działalność 28 kwietnia 1924 roku i od tego też dnia zaczęły obowiązywać nowe zasady ustroju pieniężnego w Polsce.
Do obiegu wprowadzono złote polskie, obieg dotychczasowej marki polskiej zachowano jedynie do końca czerwca, w stosunku wymiany 1 zł = 1.8 mln marek.
Według zasad nowego ustroju pieniężnego w obiegu złotowym miały znajdować się bilety bankowe (banknoty) oraz srebrne monety i bilon. Niestety Mennica Państwowa w początkowym okresie po reformie nie nadążała z produkcją, na zaspokojenie potrzeb obiegu. Nie pomogło nawet wspomaganie się produkcję w mennicach zagranicznych - ilość monet puszczana w obiegu była niewystarczająca.
Mając świadomość problemu i przewidując go Ministerstwo Skarbu przygotowało do wprowadzenia również bilety zdawkowe. Pierwsze były gotowe już na dzień wdrożenia reformy i otwarcia Banku Polskiego. Wykonano je przedrukowując pozostałości banknotów inflacyjnych - 500 tys. i 10 mln mkp. na nowe 1 i 5 groszy. Wkrótce po nich wprowadzono też indywidualnie przygotowane bilety zdawkowe o nominałach 10, 20 i 50 groszy.
Na wszystkich groszowych biletach zdawkowych przedstawiono wizerunki monet, w których zastępstwie obiegały. Celem tego było m.in. zapoznanie ludności z wyglądem nowych, sukcesywnie produkowanych i wprowadzanych do obiegu monet.
Już w drugiej połowie 1924 roku ilość bilonu znajdująca się w obiegu była na tyle duża, że groszowe bilety zdawkowe zaczęto z niego sukcesywnie wycofywać, wycofując je ostatecznie z dniem 1 listopada 1924, a możliwość wymiany zachowując do 31 stycznia 1925. Wysycenie obiegu bilonem zajęło więc raptem kilka miesięcy i tak też krótki był okres obiegu groszowych biletów zdawkowych.
W roku 1925 Ministerstwo Skarbu zwróciło uwagę, że w obiegu brakuje jednak nadal monet srebrnych o nominałach 2 i 5 zł. Postanowiło powtórzyć udany wcześnej zabieg z wprowadzaniem groszowych biletów zdawkowych, realizując go poprze wydanie biletów zdawkowych o nominałach złotowych.
30 kwietnia 1925 wprowadzono do obiegu bilet zdawkowy o nominale 2 zł z wizerunkiem będacej już w obiegu monety 2-złotowej ze Żniwiarką. 1-go lipca wprowadzono 5 złotych przedstawiajace zaprojektowaną przez Stanisława Lewandowskiego i planowaną do wprowadzenia w obieg monetę 5 zł „Konstytucja”. Moneta ta wówczas w obiegu jednak jeszcze nie egzystowała, a w rezultacie nigdy też do niego nie trafiła. 5 zł w monecie wprowadzono dopiero w roku 1928 i była to moneta z Nike.
Wprowadzenie w 1925 roku do obiegu biletów zdawkowych o nominałach 2 i 5 doprowadziło jednak do konfliktu między ich emitentem - Ministerstwem Skarbu, a odpowiedzialnym za obieg pieniężny w ówczesnej Rzeczpospolitej Bankiem Polskim. Bank zarzucał Ministerstwu, że emisjami złotowych biletów zdawkowych nie tyle reaguje na rzeczywiste potrzeby rynku, co łata ich emisja deficyt budżetowy, destabilizując tym samym świeżo wprowadzaną, walutę.
Papierowe 2 zł wycofano z obiegu z końcem marca 1928 roku, a 5 zł z końcem czerwca 1929. Zachowano jednak długi, aż 2-letni okres wymiany każdego z nich w kasach Banku Polskiego.
Na rynku niewymienionych biletów zdawkowych pozostało bardzo niewiele. Obydwa te nominały należą obecnie do walorów bardzo rzadkich i poszukiwanych na rynku kolekcjonerskim, a w stanach nieobiegowych są bardzo sporadycznie spotykane. W sposób naturalny wyraźnie rzadszym z nich jest wyższy nominał 5 złotych - racji swej większej siły nabywczej skrzętniej wymieniony w epoce.
5 złotych jest też szczególnie atrakcyjne wizualnie, gdyż przedstawia bardzo rzadką, niespotykaną, nigdy niewprowadzoną do obiegu monetę 5 złotych Konstytucja.
Biletu 5 złotych wyemitowano 7 serii: od A do G, stosując numeracją 7-cyfrową.
Przedmiotem tej aukcji jest egzemplarz serii E. Banknot w stanie nieobiegowym bez ugięć, jedynie z niewielką plamką na krawędzi lewego marginesu. Oceniony przez PMG na notę 64.
Duża rzadkość w takim stanie! W archiwum OneBid egzemplarze z oceną 64 zaoferowano tylko 3-kronie, a nigdy z notą numerycznie wyższą.
Bardzo atrakcyjna pozycja.
Zdecydowanie polecamy.