Ogromnej rzadkości numizmat.
W okresie PRL, poza Mennicą Państwową, oficjalne monety kolekcjonerskie wybiła również szwajcarska mennica Valcambi. Była to seria poświęcona papieżowi Janowi Pawłowi II obejmująca nominały od 100 do 10.000 złotych. Jak opisuje je Janusz Parchimowicz: Narodowy Bank Polski potwierdza wybicie ich w latach 1982 i 1985. Pierwsze były monetami kolekcjonerskimi, a monety z roku 1985 wybite zostały w minimalnych nakładach, jako próby technologiczne. Niezrealizowane w formie monet kolekcjonerskich.
I potwierdza to ich dzisiejsza rzadkość.
W archiwach polskich firm, jak i na aukcjach światowych, odnajdujemy ich jednostkowe notowania. Ale są to niemal wyłącznie te bite stemplem lustrzanym. Tu jest to typ bity stemplem zwykłym.
Piękny, menniczy numizmat, z delikatną patyną.
W komplecie z oryginalnym pudełkiem, certyfikatem do całej, planowanej emisji i dokumentem z USA.
