Jest to absolutnie wybitna pięciozłotówka Insurekcji.
Jedyna znana sztuka z pełnym znakiem firmowym papierni Jana Koola z Zaandijk.
Papierni, która dopiero niedawno została rozpoznana jako ta, na której papierze wydrukowano nieliczne egzemplarze „długich” banknotów Insurekcji. Dotychczas nie był znany pełny wygląd jej znaku firmowego na arkuszach banknotowych. Były tylko teoretyczne próby jego rekonstrukcji na podstawie dokumentów oraz szczątkowych fragmentów widocznych na marginesie dwóch(!) zidentyfikowanych egzemplarzy. Przykład jednego takiego banknotu ze szczątkowym znakiem jest w Archiwum OneBid. Drugi ze znanych ma ten znak wodny w tak szczątkowej postaci, że nawet jego właściciel ma wątpliwości, co do poprawnej jego interpretacji, o czym pisze w komentarzach na grupie Facebook BANKNOTY - KUŹNIA WIEDZY.
Osobą, która jako pierwsza zajęła się w zaawansowany sposób badaniami nad papierami wykorzystywanymi do druku banknotów Insurekcji jest Robert Jadrych. W swoim gościnnym wystąpieniu na naszej sesji numizmatycznej jesienią 2022 referował temat i aktualny stan badań. W 40 minucie nagrania na YouTube.com/@marciniak odnosi się do papierni Jana Koola z Zandijk, co cytujemy poniżej:
"Ciekawostka, może najbardziej spektakularna, bo to stosunkowo niedawne odkrycie... papier z papierki Jana Koola z Zandijk... bardzo trudno dostrzec tutaj zarys tego filigranu, nie spotkałem się nigdy z pełnym filigranem. On na pewno istnieje, kwestia czasu żeby wypłynął... udało mi się dotrzeć osobiście do dwóch egzemplarz z tym filigranem pomocniczym... wiem jeszcze o jednym egzemplarzu, czyli znane są mi trzy tej papierni, tylko na pięciozłotówkach..."
W dalszej części wypowiedzi R. Jadrych odnosi się do próby rekonstrukcji znaku, gdyż nie wiadomo jak ten filigran powinien wyglądać w całości na banknotach, w jakiej formie był stosowany. Próbę rekonstrukcji znaku pokazuje załączony zrzut ekranu z prezentacji. Jak widać dopiero niniejszy egzemplarz banknotu rozwiewa wątpliwości w tym temacie, pokazując rzeczywisty układ znaku w pełnej formie. Widzimy, że jest on z pełnym zapisem imienia Jan ujęty w jednym wierszu, bez dopisku & Comp. Nad nazwą widzimy fragment symbolu herbowego.
Rewelacyjna pozycja.
Jeden z kamieni milowych w badaniach nad pierwszymi polskimi banknotami.
Jest to pozycja nie tylko rzadka, wręcz unikatowa, niebywale ważna z naukowego punktu widzenia, ale również to egzemplarz w przepięknym stanie zachowania.
Od strony awersu jest to banknot o prezencji w pełni nieobiegowej sztuki. Nie widać linii zgięć. Kolorystyka intensywna i wysycona, a sucha pieczęć eksponuje się znakomicie. Grzbiety lekkich złamań widoczne dopiero od strony rewersu, ale są czyste i bez żadnych przetrać. Techniczna ocena stanu zachowania 3+, ale pod względem atrakcyjności i prezencji to najwyższa półka stanu zachowania dla banknotów insurekcyjnych.