Bardzo rzadki typ bez inicjałów Tytusa Liwiusza Boratiniego (zarówno na awersie jak i rewersie).
Przypisywany przez Huberta Żukowskiego do bardzo rzadkiej grupy monet "hybrydowych". Jak pisze w swoim katalogu "awers wskazuje na pochodzenie z mennicy krakowskiej, a rewers z bydgoskiej". Polemiczny głos w ich sprawie zabrał również Łukasz Ciura na łamach Numizmatyka Krakowskiego.
Bardzo wysoki stopień rzadkości w "Katalogu szóstaków Sobieskiego".
Srebro, średnica 24,5 mm, waga 2,83 g.